TSUE a wynagrodzenie za korzystanie z kapitału

Jak to mówią, w przyrodzie nic nie ginie. Podobnego zdania są banki, które decydują się na pozew, przeciw frankowiczom, często długie lata walczącym o uwolnienie się, od cienia frankowej przeszłości. Kwestia wynagrodzenia za korzystanie z kapitału jest na tyle burzliwa, że ostateczne rozstrzygnięcie może przynieść dopiero prawomocny wyrok TSUE, którego rzecznik już zdążył zająć pewne stanowisko w tej sprawie.

Czym jest TSUE?

TSUE, czyli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, to instytucja sądownicza Unii Europejskiej z siedzibą w Luksemburgu. Został powołany do istnienia w 1952. roku i zajmuje się on między innymi rozstrzyganiem sporów prawnych, zaistniałych w państwach członkowskich UE. Przede wszystkim jest to jednak instytucja, która ma możliwość rozstrzygnięcia sporów, które w danym kraju okazują się ciężkie lub nie do rozwiązania. Jest to odpowiedź na pytanie prejudycjalne.

Dlaczego TSUE zajmuje się sprawą wynagrodzenia za korzystanie z kapitału?

Sprawa wynagrodzenia za korzystanie z kapitału trafiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sierpniu 2021 roku, a związana jest z kolejnymi pozwami banków przeciw frankowiczom. Aby ubiegać się o przewalutowanie lub odfrankowienie kredytu, kredytobiorca musi udowodnić przed sądem, że w umowie podpisanej z bankiem znajdowały się nieścisłości. Niestety, niektóre banki, nawet po udowodnieniu winy, decydowały się na pozew przeciw frankowiczom. Podstawą do tego miało być rzekome chwilowe i bezpodstawne czerpanie przez kredytobiorcę korzyści majątkowych, z tytułu przekazania środków finansowych.

W 2021 roku adresatem powyższej narracji został Prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, Arkadiusz Szcześniak. Sprawa okazała się na tyle skomplikowana, że Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skierował do TSUE pytanie prejudycjalne w sprawie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Jakie jest stanowisko TSUE o wynagrodzeniu za korzystanie z kapitału?

Oficjalne rozstrzygnięcie jeszcze nie nastąpiło, ale dość dużo światła na sprawę rzuca nieprawomocna opinia Rzecznika Generalnego TSUE Anthonego Michaela Collinsa. W lutym 2023 roku oświadczył on, że wynagrodzenie banku za bezumowne korzystanie z kapitału stoi w sprzeczności z dyrektywą 93/13. Oznacza to, że zdaniem rzecznika TSUE, frankowicze nie muszą się aż tak obawiać pozwów banków. Warto bowiem wspomnieć, że choć nieprawomocna, decyzja rzecznika często nie odbiega od późniejszego oficjalnego wyroku TSUE.

Banki a stanowisko TSUE o wynagrodzeniu za korzystanie z kapitału

Ogłoszone w lutym stanowisko Rzecznika Generalnego TSUE ma spore znaczenie w kwestii wynagrodzeń względem frankowiczów. Rozstrzyganie sprawy tego, czy bankom należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, rodzi pytanie o odszkodowanie dla kredytobiorców. Według opinii rzecznika, to czy frankowicze będą mogli otrzymać jakiekolwiek odszkodowanie z tytułu waloryzacji nie jest całkowicie wykluczone, ale ostateczna decyzja należała będzie do sądu krajowego.

Jak więc widać, TSUE a wynagrodzenie za korzystanie z kapitału pozostanie kwestią sporną, do momentu wydania oficjalnego wyroku. Ogłoszone stanowisko Rzecznika Generalnego, choć nieprawomocne, przedstawia sprawę frankowiczów w dość pozytywnym dla nich świetle. Może to więc spowodować zmianę w podejściu banków do kolejnych pozwów, ale aby wszystko było jasne, należy poczekać na ostateczny wyrok.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *