Jakie wyroki Sądu Najwyższego mają największe znaczenie dla spraw frankowych?

Masz kredyt we frankach szwajcarskich i zastanawiasz się, jak najnowsze wyroki Sądu Najwyższego mogą wpłynąć na Twoją sytuację? Ostatnie orzeczenia w sprawach frankowych zmieniły zasady gry na korzyść konsumentów, zwiększając szanse na unieważnienie wadliwych umów. Dowiedz się, które wyroki są najważniejsze i jak wykorzystać je w swojej sprawie!

Nieważność umowy frankowej z powodu abuzywnych klauzul

W uchwale z 25 kwietnia 2024 r. (sygn. akt III CZP 25/22) Sąd Najwyższy stwierdził, że jeśli w umowie kredytowej znajdują się niedozwolone postanowienia dotyczące ustalania kursu frankowego, nie można ich zastąpić innymi mechanizmami przewidzianymi w przepisach prawa. W rezultacie brak możliwości określenia wiążącego kursu waluty prowadzi do nieważności całej umowy, a nie tylko jej części. To orzeczenie wzmocniło ochronę konsumentów i stało się podstawą do unieważnienia wielu frankowych umów kredytowych. To przełomowe orzeczenie otwiera przed frankowiczami nowe możliwości odzyskania środków od banków, które przez lata stosowały nieuczciwe praktyki. Przykładem niech będzie historia kredytobiorcy, który zawarł w 2007 roku umowę kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego, w której bank jednostronnie ustalał kurs waluty na potrzeby przeliczania rat. Po analizie umowy okazało się, że mechanizm ustalania kursu był nieprzejrzysty i rażąco naruszał interesy konsumenta. Na podstawie uchwały Sądu Najwyższego z 2024 r. sąd orzekł nieważność całej umowy i zobowiązał bank do zwrotu wpłaconych kwot, uznając, że brak wiążącego mechanizmu przeliczeniowego uniemożliwia utrzymanie umowy w mocy.

Teoria dwóch kondykcji w rozliczeniach​

W uchwale z 19 czerwca 2024 r. (sygn. akt III CZP 31/23) Sąd Najwyższy podkreślił zastosowanie tzw. teorii dwóch kondykcji w przypadku unieważnienia umowy kredytowej. Zgodnie z tą teorią każda ze stron ma prawo dochodzić zwrotu świadczeń niezależnie od siebie: bank może żądać zwrotu wypłaconego kapitału, a kredytobiorca – zwrotu wszystkich dokonanych wpłat. Orzeczenie to odrzuciło również możliwość naliczania przez banki dodatkowych opłat, takich jak wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Dzięki temu kredytobiorcy mogą skuteczniej walczyć o pełny zwrot wpłaconych środków, bez obaw o dodatkowe, nieuzasadnione roszczenia ze strony banków, co znacząco zwiększa ich pozycję negocjacyjną przy ewentualnym zawarciu ugody frankowej.

Ograniczenie prawa zatrzymania przez banki

W tym samym orzeczeniu z 19 czerwca 2024 r. Sąd Najwyższy odniósł się do kwestii prawa zatrzymania stosowanego przez banki. Orzekł, że banki nie mogą wstrzymywać zwrotu świadczeń na rzecz kredytobiorców do momentu, gdy ci nie zwrócą kapitału. Decyzja ta zapewniła frankowiczom dodatkową ochronę przed opóźnieniami w realizacji korzystnych dla nich wyroków.
Na przykład: po unieważnieniu umowy kredytowej sąd zasądził od banku zwrot wszystkich wpłaconych przez kredytobiorcę rat oraz kosztów związanych z kredytem. Bank próbował jednak powstrzymać wypłatę pieniędzy, powołując się na prawo zatrzymania – argumentując, że nie wypłaci należności, dopóki kredytobiorca nie odda kwoty udzielonego kapitału. Na podstawie czerwcowego orzeczenia Sądu Najwyższego sąd oddalił zarzut zatrzymania, wskazując, że takie działanie banku jest niedopuszczalne i nie może blokować realizacji prawomocnego wyroku korzystnego dla konsumenta. W efekcie kredytobiorca otrzymał zwrot środków bez dodatkowych opóźnień.

Priorytet ochrony konsumentów

We wrześniu 2024 r. (sygn. akt II CSKP 690/23) Sąd Najwyższy podkreślił, że nieważność frankowej umowy kredytowej może być orzekana niezależnie od sposobu spłaty kredytu, jeśli bank stosował nieuczciwe klauzule lub nie poinformował klientów o ryzyku walutowym. Wyrok ten uwydatnił nadrzędne znaczenie ochrony konsumentów, wskazując, że wszelkie wątpliwości interpretacyjne powinny być rozstrzygane na ich korzyść.

Samodzielność kredytobiorcy w dochodzeniu roszczeń

W orzeczeniu z 19 października 2023 r. (sygn. akt III CZP 12/23) Sąd Najwyższy stwierdził, że w sprawach frankowych nie występuje współuczestnictwo konieczne po stronie powodowej. Oznacza to, że jeden kredytobiorca może samodzielnie wystąpić przeciwko bankowi, niezależnie od innych osób, które podpisały tę samą umowę kredytową.

​Te rozstrzygające orzeczenia Sądu Najwyższego znacząco wzmocniły pozycję frankowiczów w sporach z bankami, otwierając drogę do unieważniania wadliwych umów i odzyskiwania niesłusznie pobranych środków. Mimo że problem kredytów frankowych nie został całkowicie rozwiązany, rosnąca liczba korzystnych wyroków zachęca coraz więcej osób do dochodzenia swoich praw.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *