Co wyrok TSUE z 19 czerwca 2025 r. oznacza dla frankowiczów?

19 czerwca 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał długo oczekiwany wyrok w sprawie frankowiczów. Decyzja ta może zmienić sposób rozliczeń między kredytobiorcami a bankami po unieważnieniu umów frankowych. Sprawdź, co dokładnie orzekł TSUE i jakie skutki może to mieć dla konsumentów oraz sektora bankowego.

Najważniejsze ustalenia TSUE z 19 czerwca 2025 r.

W swoim orzeczeniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odniósł się do dwóch kwestii dotyczących rozliczeń między bankami a frankowiczami po unieważnieniu umowy kredytowej.

Bank nie może żądać pełnego zwrotu nominalnej kwoty kredytu

Trybunał orzekł, że w przypadku unieważnienia umowy frankowej bank nie ma prawa domagać się od konsumenta zwrotu całej wypłaconej kwoty kredytu, jeżeli kredytobiorca spłacił już część zobowiązania. Taki wymóg byłby niezgodny z unijną dyrektywą 93/13 o ochronie konsumentów. To oznacza konieczność stosowania tzw. teorii salda, bank musi uwzględnić wszystkie wpłacone przez klienta środki i może żądać tylko pozostałej kwoty, która faktycznie mu się należy po potrąceniu.

Ochrona przed automatyczną egzekucją

TSUE zakwestionował automatyczne nadawanie bankowym nakazom zapłaty rygoru natychmiastowej wykonalności, jeśli prawo krajowe nie zapewnia konsumentowi wystarczającej ochrony przed szkodliwymi skutkami takiej egzekucji. Sądy krajowe muszą uwzględnić sytuację konsumenta i mogą ograniczać egzekucję do momentu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu.

Jakie są praktyczne konsekwencje wyroku TSUE?

Dla frankowiczów wyrok TSUE oznacza przede wszystkim większą ochronę przed niekorzystnymi roszczeniami banków. Instytucje finansowe muszą uwzględniać wszystkie dotychczasowe spłaty dokonane przez klientów, co w praktyce przekłada się na obowiązek rozliczania się według teorii salda. Oznacza to, że bank może domagać się jedynie różnicy pomiędzy udzielonym kapitałem a kwotą już spłaconą, a nie całości wypłaconego kredytu. Dodatkowo zmniejsza się ryzyko wszczęcia natychmiastowej egzekucji komorniczej po wystąpieniu z pozwem przeciwko bankowi, co może zachęcić więcej kredytobiorców do dochodzenia swoich praw.

Dla banków nowe orzeczenie TSUE oznacza ograniczenie możliwości dochodzenia zwrotu całej wypłaconej kwoty kredytu po unieważnieniu umowy. Sytuacja ta wymusza zmianę dotychczasowej praktyki procesowej i może skłonić instytucje finansowe do częstszego zawierania ugód z konsumentami, co pozwoli uniknąć długotrwałych i kosztownych sporów sądowych.

TSUE wskazał, że stosowanie teorii dwóch kondykcji nie może prowadzić do sytuacji, w której bank zostaje nieuczciwie wzbogacony kosztem konsumenta. Sąd krajowy musi badać każdy przypadek indywidualnie i uwzględniać dotychczasowe wpłaty klienta. W praktyce zwiększa to szanse frankowiczów na rozliczenie według teorii salda, nawet jeśli formalnie teoria dwóch kondykcji nie została w Polsce uchylona.

Wyrok potwierdza również, że banki nie mogą domagać się od konsumentów dodatkowych opłat lub wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy. To zamyka drogę do dochodzenia przez instytucje finansowe tzw. opłat za bezumowne korzystanie z pieniędzy.

Orzeczenie będzie miało wpływ zarówno na nowe sprawy, jak i na te już toczące się przed sądami. Kredytobiorcy i ich pełnomocnicy mogą powoływać się na wyrok TSUE w bieżących postępowaniach, a sądy będą musiały uwzględniać jego treść przy wydawaniu rozstrzygnięć.

Wyrok TSUE z 19 czerwca 2025 r. jest ważnym wydarzeniem dla osób posiadających kredyty frankowe. Stanowi istotne wzmocnienie ochrony konsumentów w relacjach z bankami i może zmienić sposób rozliczeń po unieważnieniu umowy kredytowej. To również sygnał dla sądów krajowych, by stosować rozwiązania zgodne z prawem unijnym.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *